Polish Biblia Gdanska (1881) 1Psalm Dawidowy ku przypominaniu. 2Panie! w popędliwości twojej nie nacieraj na mię, a w gniewie twoim nie karz mię. 3Albowiem strzały twoje utknęły we mnie, a ręka twoja dolega mię. 4Niemasz nic całego w ciele mojem dla rozgniewania twego; niemasz odpoczynku kościom moim dla grzechu mojego. 5Bo nieprawości moje przycisnęły głowę moję; jako brzemię ciężkie obciążyły mię. 6Zjątrzyły się, i pogniły rany moje, dla głupstwa mojego. 7Skurczyłem się, i skrzywiłem się bardzo, na każdy dzień w żałobie chodzę. 8Albowiem wnętrzności moje pełne są brzydkości, a nie masz nic całego w ciele mojem. 9Zemdlałem, i startym jest bardzo, ryczę dla trwogi serca mego. 10Panie! przed tobą jest wszystka żądość moja, a wzdychanie moje przed tobą nie jest skryte. 11Serce moje skacze; opuściła mię siła moja, a jasności oczów moich nie masz przy mnie. 12Którzy mię miłują, i przyjaciele moi, stronią od ran moich, a powinowaci moi z daleka stoją. 13I zastawili sidła ci, którzy szukają duszy mojej; a którzy mi szukają złego, mówili przewrotnie, i zdrady przez cały dzień zmyślali. 14Alem ja niby głuchy nie słyszał, a jako niemy, który ust swoich nie otwiera. 15I stałem się jako człowiek, który nic nie słyszy, i niema odporu w ustach swoich. 16Albowiem na cię, Panie! oczekuję; ty za mię odpowiesz, Panie, Boże mój! 17Bom rzekł: Niechaj się nie cieszą ze mnie; gdyby szwankowała noga moja, niechaj się hardzie nie podnoszą przeciwko mnie. 18Bom ja upadku bliski, a boleść moja zawżdy jest przedemną. 19Owszem, nieprawość moję wyznaję, a frasuję się dla grzechu mojego. 20Ale nieprzyjaciele moi weselą się, zmacniają się, i rozmnażają się ci, którzy mię nienawidzą bez przyczyny: 21A oddawając mi złem za dobre sprzeciwiają mi się, przeto, że naśladuję tego, co jest dobrego. 22Nie opuszczajże mię, Panie, Boże mój! nie oddalajże się odemnie. Pośpiesz na ratunek mój, Panie zbawienia mego! |